|
|
|
|
# sztuka tekst Xing, zdjęcia Ossi
|
|
|
|
Sztuka, otacza nas ze wszystkich stron. Jak często zastanawiamy się się nad tym, co jest nią a co nie? Co wpłynęło na to, że dany malarz albo rzeźbiarz coś wykonał? W końcu co wpływa na nas?
- Tato, wysiądźmy tu, chce zobaczyć sztukę - usłyszałem w autobusie pewnego dnia. Dzieciak miał na oko z 5 lat, ojciec znacznie więcej. Dzieciak rześki, pełen wigoru i siły - takiej wewnętrznej. Ojciec - starszy, zmęczony. Za oknem przemijał jakiś niewyraźny pomnik. Jednak malec usilnie, nie dość że go wypatrzył, to jeszcze chciał za wszelką cenę obejrzeć. Oczywiście mu się nie udało wyciągnąć tatusia z autobusu, i malec po chwili zapomniał o tym pomniku. Właśnie. Ile pięknych rzeczy nas omija przez takich tatusiów, myślących tylko o TV i zimnym piwie? Chodząc po Warszawie z Martą, zorientowałem się, że sztuka to coś więcej niż tylko rzeźba. Że istnieje wiele codziennych wydarzeń kulturalnych jak np. "Sztuka Ulicy" na starym mieście. Czyli amatorski teatr z Francji. Ale nie o tym. Bardziej chodzi mi o to: Czy wiesz, że w Twoim mieście codziennie coś ciekawego się dzieje? Ile razy widziałeś/aś coś poza własną ścianą? Czy znasz znaczenie słowa kultura, czy jak ten chłopiec ktoś usilnie blokuje w Tobie te uczucia?
Każdy obraz, ma swoją historię. Przecież z jakiegoś powodu stoi na nim 4 ludzi, a nie tylko 3. Zapychanie miejsca, to nie jest domena artystów. Inaczej nie powstawałyby obrazy, bezkresnych pól, czy "zbuntowanego" morza. A jednak. W okresie wojennym i między wojennym, powstaje masa smutnych dzieł. Niosą mnóstwo przekazu, ale i uczuć takich jak ból, cierpienie. Czasem nawet zwykłe słoneczniki, których barwy są ponure, przyprawiają o dreszcz. Na myśl może przychodzić wazon w opuszczonym domu. Dlaczego opuszczonym? Gdzie ręka podlewająca kwiaty? Zabrała ją śmierć? Słoneczniki też zabierze?
Tekst powstał abyśmy się zastanowili mijając to co piękne. A jak Ty myślisz, dlaczego powstały te obrazy?
|
|
|
|
|
