|
|
|
|
# polska - mój kraj czyli krótka polemika nad bezsensem egzystencji III
|
|
|
|
Kolejny raz obudziłem się z krzykiem, i kolejny raz za oknem była Polska. Czy ja się kiedyś doczekam albo obudzić się na Hawajach, albo aby całe to gówno było pod wodą? Pewnie nie. Chociaż może być różnie. Oto dawka moich spostrzeżeń na ten tydzień.
Zaczniemy od Rydzyka i aborcji. Znowu. Nasz duszpasterz prowadzący wkurwił się nie lada, po tym jak pierwsza dama, raczyła podpisać rozporządzenie które ojczulkowi się nie spodobało. Tadzio podniósł słuchawkę i zadzwonił do prezydenta. Powiedział, że nie będzie więcej szamba perfumami nazywać! Że chuj! Że pierwsza dama to zdzira i, że już jej nie lubi. Prezydent po czterech dniach(!) doszedł do wniosku, że chyba ktoś mu żonę obraził i się wkurzył. Jarek natomiast przyznał Rydzykowi rację, i się bracia pogryźli... Swoją drogą ciekawie będzie, bo właśnie Jarek staje w następnych wyborach. Przynajmniej raz mu coś staje :P Co do naszego Boga z Torunia, ciekawie w sumie powiedział... czyli że nazywał perfumami coś co nimi nie było. Mały kłamczuszek :) ale mu wybaczamy, bo go kochamy.
Dalej mamy Józka. No tak. Józef Oleksy miał przypał. Biedny chłopak chciał zjeść obiad tylko, a podły Gudzowaty, go oszukał! Wciągnął go w podłą polityczną rozmowę i nagrał! A nasz łysolek skąd mógł o tym wiedzieć? I zaczął (jak to przy rodzinnym obiadku) obrabiać każdemu dupę. Najgorzej dostało się Olkowi i Jolce. No słuchajcie, podobno Kwaśniewski to nielegalnie się majątku dorobił! Podobno bimbrem handlował i tajnymi informacjami. Wszyscy pamiętamy jak na Ukrainie pierwszy wyszedł "po lekach" z szeregu, albo próbował położyć się w bagażniku. A za coś w końcu trzeba pić! Skąd on to ma co? Właśnie, i kolejna sprawa... Jolka. Wiecie jak jej dojebał? Podobno na liftingi chodzi! Taka przez życie jest zniszczona! Olek robi na lewo, a Jolka się poprawia na twarzy... I na TVN Style występuje, ucząc Polaków jak się widelec trzyma! No ja pierdolę! Przecież chyba sam wiem jak?!?! Trzyma się w ten sposób, aby tymi ząbkami nadziewać jedzenie... Czyż nie? A ona gada o tym i przestać nie może... Może jeszcze stwierdzi, że nożem to się kroi tą tępą stroną? Och Jolka... I Olek powiedział, że już nie chce się przyjaźnić z Oleksym. Biedny Józek... I tu postulat! Ludzie! Przytulmy go! Aleksander już tego nie zrobi, woli tą po podciąganiu zmarszczek....
Wiecie, że rząd chce całkowicie zakazać pornografii? Toż to jawne świństwo i patologia z ich strony! Na całe szczęście pojawił się bohater. Jest nim Przemysław Gosiewski. Chłopak stwierdził, że porno jest złe, ale w sumie to nie ma po co go zabraniać... A już na pewno nie można go usuwać z sejmowego kiosku. Bo co one szkodzą? Gosiewski zapowiedział walkę z każdym kto chce pozbawić go... znaczy ludzi potrzebujących pornografii. I już zapowiedział wniesienie poprawki... Całe szczęście, że mamy takiego obrońcę... Onaniści! Jesteśmy uratowani! Podajmy mu prawą rękę....
Wiecie jaki jest ulubiony sport chłopaczków w Łodzi? Wchodzą barany na tramwaj podczas jazdy i siedzą na dachu... Moim zdaniem to głupie, bo tam wieje i się można przeziębić.. Ale skoro chłopaki chcą być gwiazdami youtube, a potem lokalnej gazety w nekrologach to ich broszka.
Na koniec dodam tylko, że jakiś miły nie znany mi bliżej polityk, wpadł na pomysł sprawdzenia czy Jurek Owsiak zmuszał siłą wolontariuszy do żebrania na ulicach... Co dziwne, Roman się zbulwersował i odwołał zbluzgał kolesia... Czyżby ten co nie ma małpy nawet a adresie e-mail zaczął ewoluować? Brawo Romku, może za kilka milionów lat będziesz człowiekiem...
To tyle na dziś, ja idę szukać liny.... Albo jeszcze lepiej, powieszę się na warkoczu Beger. Do następnego razu. Wasz Xing - nadworny sceptyk, cynik, i co tam tylko chcecie...
|
|
|
|
|
