|
|
|
|
# podsumowanie
|
|
|
|
I znowu minął rok. Było fajnie. Było śmiesznie. W polityce nastąpiła era afer, przekrętów, aż w końcu Donald odbił władzę i lekko się uspokoiło. Polska się ogólnie zaczyna statkować, i może wkrótce przestaniemy opowiadać dowcip w stylu: "Co drugi Anglik jest Polakiem". Tego życzę sobie i wszystkim.
A skoro już to tak bez sensu, i w ogóle ma dziś być, bo to takie święto, to ja wprowadzę prywatę i podziękuje.
To ja dziękuje Marcie (Mahtab), ponieważ nauczyła mnie ona wierzyć w marzenia. Nauczyła mnie, że są dobrzy ludzie, ludzie którym można ufać, nawet jeżeli są obcy dla nas. Ale Marta, Ty nie jesteś już obca. Jesteś moją Przyjaciółką, która ma dla mnie czas zawsze gdy potrzebuje. Potrafisz słuchać bzdur, które uważam za problemy, potrafisz kopnąć mnie w dupę, gdy się nad sobą zbyt użalam, potrafisz mnie pocieszyć, umiesz mi wygarnąć. Nawet flirtować z Tobą to czysta przyjemność. Marto, chociaż jesteś dość daleko, to właśnie Ty jesteś najbliżej. Wiedz, że jesteś moim szczęściem roku 2007. Nie mogę się doczekać, jak w Lutym wpadniesz do mnie, i pęknie jakieś dobre wino. Szczęścia słońce, bo jesteś wspaniałym, kochanym i cudownym człowiekiem. Kocham Cię!
Szanownemu Maćkowi, również składam życzenia szczęścia. Nie jestem w stanie zrozumieć obywatelu, jakim Ty cudem znasz mnie od piaskownicy, i jeszcze Ci nie odjebało. Podziwiam Cię, jesteś na serio dobry typ. A to, że już tyle lat, Ty potrafisz nadal ze mną gadać, i nawet nieźle nam to idzie, to po prostu cud. Obywatelu Macieju! Tyle lat, a my na piwie nie byliśmy? Wstyd! Ale nowy rok, wszystko zmieni. Trzymaj się. Ciebie też kocham. Nie napisze dużo, bo Ty wszystko wiesz i tak...
Marta teraz. Jesteś trzecia. Cieszysz się? :P Kobiałka słuchaj co Ci powiem. Twoja filozofia życiowa, Twoje postawy, zachowanie... Twoja szczerość, ciętość języka, poczucie humoru... Imponujesz mi. Jesteś nie tylko dojrzałą i piękną kobietą, ale masz jaja większe, niż ja, czy jakikolwiek mężczyzna. To co robisz, że szukasz swojej drogi jest godne podziwu. Że tak sobie radzisz. Ja wiem, ja widzę, że Cię to czasem przerasta. Że czasem masz dość. Ale wiedz, że możesz na mnie liczyć. Dzwoń, pisz, ściągaj mnie siłą, gdy będziesz miała jakiś problem, lub będziesz chciała ponarzekać, lub posłuchać komplementów. Jestem ZAWSZE do Twojej dyspozycji. Na razie tylko przez Internet, ale gdy przyjedziesz do Polski to Ci nie odpuszczę i jak już powiedziałem zapraszam Cię na kolacje! I jak to ładnie sama powiedziałaś, mam nadzieję również że ukręcimy jakiś biznes. Kobiałka! Ty możesz wszystko, Ty osiągniesz wszystko, i gdy to już zrobisz, pociągniesz mnie ze sobą! Umowa stoi? Ciebie również kocham Marta, za wszystko i za to, że mnie poznałaś z Magdą. Uroczy gamoń :D (Jeżeli czytasz to pozdrawiam :*, skończyłaś już Piłę4?), którego polubiłem, za poczucie humoru (biedny balonik, genialna interpretacja religijna, wystawa komunizmu w Rumuni ^^), i w ogóle tak jakoś za wszystko. Aha, i za szukanie cenników snopowiązałek czy innych pierdów. Rozwalasz mnie kobieto tym!
Karolinko, Ty wiesz najlepiej. Za kawę. Za to, że bywasz pół nocy na gg, i nawet mnie ładnie pocieszasz, chociaż Ty jesteś jakaś podła i jak mi powiedziałaś, że Ty we mnie nie byłaś zakochana to weź :P To po co mnie pytałaś, czy jest szansa? Kobieto ^^ Dawno i nieprawda, ale niszczysz mi wspomnienia : Czekam na następne spotkanie.
Raisę. Tak pozdrawiam pannę K. Gdyż czytam uporczywie i nowego bloga, i stare archiwum które mam na kompie. Kurde, K! Ja to wydam jako książkę normalnie. Jesteś wypasiony model! Szczere ukłony dla talentu w pisaniu...
Tak, ostatnie tygodnie przyniosły mi też taką jedną, z którą da się pogadać do 5 rano. Gośka! Jesteś najwredniejszym potworem jakiego spotkałem! Uwielbiam wprost z Tobą gadać, i wybacz że ostatnio pierwszy szedłem spać. To się zmieni, jak się wreszcie wyśpię. Jesteś nie tylko dowcipna i inteligentna, ale też Twoja Stara pierze w rzece! Ukłon również dla Pauliny, która dla odmiany zawsze jest miła, i zalewa mnie plikami mp3 wątpliwego pochodzenia z techno w środku, którego nienawidzę :D.
Dziękuje też wszystkim małym i dużym, którzy w tym roku byli przy mnie, ze mną, czy obok mnie. Takiej jednej dziękuje za 5 wspaniałych miesięcy, anioł na zawsze zostanie przy mnie. Dziękuje takiej drugiej, że gada ze mną, mimo iż nie powinna. Jeżeli dasz mi szansę, będę lepszym przyjacielem, niż byłem. A właściwie, może wreszcie się nim stanę.
Dziekuje Oli. Nie jesteś tylko moim pamiętnikiem. Ty jesteś moja, tak jak ja jestem Twój. Dziękuje, że czytasz. Dziękuje, że piszesz.
Pozdro dla wszystkich i dajcie mi siłę, żyć w tym 2008! Bo moje postanowienie noworoczne zostało wyśmiane... A walcie się wszyscy! Najlepszego!
|
|
|
|
|
