# menu

:: strona główna
:: - - - - - - - - - - - - - ::
:: napisz do mnie


 # pedofila - czyli jak wkurwiłem się pewnej soboty

Pewnego słonecznego sobotniego dnia natknąłem się na stronę "Mały Książę". Tytuł niby normalny, ale mimo wszystko było w nim coś dziwnego. Już po chwili gdy znalazłem się na tej gównianej parodii mini-portalu moje oczy poraził napis, wielki, kurewsko wyraźny napis: Mały Książę - Dobra strona pedofilii i dziecięcej seksualności. Kurwa, ja pierdole. - Pomyślałem. Kto odpierdala takie numery? To nie może być prawda. Nieświadomy kliknąłem na "wchodzę na własne ryzyko". I o ja chujam wszystko co się da! Jakiś pojebany degenerata próbuje przekonać mnie, że pedofil to przyjaciel dziecka!!!! Mówie Ci, myślałem, że mnie normalnie pokurwi. Już tytułowe zdjęcie wróżyło kłopoty. A dalej było jeszcze lepiej.

"[...]Co to jest "dobra strona pedofilii"? To po prostu pozytywna forma pedofilii oparta na uczuciach i miłości, a nie seksualnej obsesji. Obok pozytywnej (dobrej) pedofilii istnieje też negatywna (zła) związana z popełnianiem przestępstw seksualnych. [...]"

Ten oto pojebany kawałek znalazłem na podstronie ze wstępem. Wierzy w to ktoś? Przecież to bujda jak skurwysyn. Ale to nie wszystko czym ten pojebany koleżka próbuje nas zaskoczyć, czytajmy dalej w "liście praw pedofila":

"[..]Pedofilowi wolno głosić i rozpowszechniać własne poglądy na temat pozytywnych aspektów i form pedofilii. Gwarantuje to Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej i Powszechna Deklaracja Praw Człowieka[...]"

[..]Pedofilowi wolno posiadać zdjęcia dzieci naturystów i nagich bobasów wykonane w naturalnych okolicznościach i sytuacjach akceptowanych przez środowisko naturystyczne i społeczeństwo[...]

[...]Pedofilowi wolno posiadać opowiadania, rysunki, filmy animowane i komiksy pornograficzne z fikcyjnymi postaciami o dziecięcym wyglądzie. Materiały te są legalne, ponieważ nie występują w nich prawdziwe dzieci[...]

To tylko kilka z wielu pojebanych punktów tych jebaków leśnych. Wszystko zaczyna się od "Pedofilowi wolno", a ja się kurwa pytam kto tym ścierwom nadał jakiekolwiek prawa? Gdzyby to odemnie zależało rozpierdoliłbym wszystkich. Ich ostatnie dni przejawiałyby się omdlewaniem z bólu. Albo od razu na krzesło. Pedofile jesteście śmieciami!!! A i to słowo to za mało.

A już zupełnie, ale to zupełnie rozjebał mnie poradnik na tej "pseudostronie", są tam teksty, których nikt normalny nie napisałby nawet po 100 dżointach. Oto fragment "tekstu" : "Rady dla dziecka chcącego uwolnić przyjaciela":

[...]Poproś rodziców, aby wycofali oskarżenie i wyjaśnij im dlaczego. Mów szczerze co czujesz i myślisz. Np. że go kochasz, chcesz z nim nadal być, dlaczego Was krzywdzą i inne rzeczy, które przyjdą Ci do głowy.[...]

[...]Jeśli mimo to nie uda się pomóc twojemu przyjacielowi i sąd na skutek fałszywych pomówień skaże go na karę więzienia, możesz zrobić dla niego ostatnią rzecz: napisać do Prezydenta Polski list z prośbą o ułaskawienie Twojego przyjaciela.[...]

[...]Jeśli Twój starszy przyjaciel został aresztowany musisz liczyć się z tym, że rodzice zabiorą Cię do psychologa, aby ten nakłonił Cię do zeznawania przeciwko niemu i abyś przestał go lubić! Mogą cię też zaprowadzić do sądu, do tzw. "niebieskiego pokoju" abyś opowiadał o twoim przyjacielu rzeczy, które sąd wykorzysta przeciwko niemu. Oni uważają, że robią to dla Twojego dobra! Pamiętaj - słuchaj własnego rozumu i własnego serca![...]

No kurwa mać! Wkurwiłem się. Widzisz to co ja? Przecież to jakaś gigantyczna paranoja ja pierdole! Małe dziecko nie jest w stanie pojąć co się z nim dzieje, a już na pewno nie odróżnia dobra od zła! Takie strony są TOTALNIE przejebane i powinno się jaja obcinać "bydlakom" którzy się w to bawią.

Ale to jeszcze nie koniec, bo istnieje coś takiego jak kodeks pedofila:

[...]9. Przytulaj dziecko zawsze, gdy ma na to ochotę. Nie każ chłopcu być "męskim" a dziewczynce "kobiecą". Niech będzie sobą.[...]

[...]17. Uświadamiaj dziecku kim jesteś i co grozi wam za waszą przyjaźń. Niech będzie przygotowane psychicznie na ingerencję okrutnych ludzi w wasz związek.[...]

No kurwa, żesz mać ja pierdole. "okrutnych ludzi" - to jest dopiero na maksa wyjebane nie? Gdybym spotkał tego człowieka to bym go normalnie kopał po tym głupim ryju, aż by mi podeszwy się rozjebały. A potem bym złapał cokolwiek i dalej obijał ten świński ryj. Nie mam po prostu słów na tych posrańców. Wszystkich najlepiej rozpierdolić. W dodatku ten kretyn nie podaje swojego nazwiska. TCHÓRZ! Koleś, jeśli wpadniesz na tą stronę, chętnie się Ci przedstawię (ja się nie boje), spotkam się z Tobą, i tak Ci wpierdolę, że raz na zawsze Ci się odechce "miłości". Życzę szybkiej śmierci i analnego syfa u Twojej matki. Ciao.
 designed by xing   :: do góry ::